sobota, 12 listopada 2011

Pam pam pam...

Jejku...Ten czwartek był magiczny. Rzecz, która do tej pory była dla mnie prawie nie wyobrażalna stała się tak po prostu. Jeszcze do końca to do mnie nie dotarło. Mam nadzieję, że się powtórzy. I będzie stawać się to coraz częściej. I częściej... No, ale nie ważne. Wczoraj wreszcie przeczytałam "Maskaradę". Jestem z siebie dumna. Teraz czeka na mnie "Intruz". Ale dam radę. Wgl ostatnio odkryłam, że lubię czytać. To jest dziwne... Nigdy za tym nie przepadałam, a teraz pochłaniam książki jedna po drugiej. To pewnie dlatego, że dorastam. Coraz więcej rzeczy się w mnie zmienia. W większości na lepsze. Chodź wydaje mi się, że tylko ja tak twierdzę. Trudno. Wczoraj przybłąkał się kotek. Mały, czarny z białym... "krawatem". Słodki jest. I ma straszny apetyt. Ale najbardziej śmieszy mnie to, że moje koty się go boją. Dwa, duże kocury boją się małego kiciusia lub małej kici (jeszcze nie zidentyfikowałam płci). Śmieszne. Jutro niedziela. Wrrr... Nie mam ochoty na niedzielę. Nie lubię niedziel. Zawsze po nich następują poniedziałki. A na dodatek zawsze muszę się w niedzielę uczyć. To najbardziej dołujące. Nie lubię się uczyć. Znaczy w sumie to lubię, ale tylko gdy coś mnie naprawdę interesuje. Tak jest np. z plastyką. Co tydzień czekam na tę czwartkową godzinę. Jedyny przedmiot na którym naprawdę mogę się spełniać. Boli mnie tylko, że nie na każdej lekcji rysujemy. Ale to nic. I tak bardziej ciekawi mnie historia Egiptu, niż jak obliczyć wypadkową. Na co to komu ? No tak. Zapomniałam. Przecież każdy od czasu do czasu lubi sobie pokonwersować ze studentem z Anglii mówiącym po niemiecku o pędzie, tkankach, kwasie siarkowym, wielokątach foremnych i związku przynależności. Przecież to takie interesujące. Nie rozumiem jak można nie lubić takich rzeczy... =.='' Ale dość o szkole. Ogólnie już dość, bo i tak nikt tego nie przeczyta. Mała czcionka, zero rzeczy przyciągających uwagę. Ciąg literek. Nic więcej. Eh... Trudno. Na koniec jeszcze piosenka od której ostatnio nie mogę się uwolnić.




Niech moc czekolady będzie z wami !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz